W ramach 6. edycji Festiwalu Cinematika zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie – koncert na żywo do klasyki kina niemego. Do filmu „Nosferatu. Symfonia grozy” w reżyserii Friedricha Wilhelma Murnaua z 1922r., arcydzieła niemieckiego ekspresjonizmu, zagrają trójmiejscy muzycy: Mikołaj Trzaska, Olo Walicki i Krzysztof Handrych.
„Nosferatu. Symfonia grozy” to jeden z najważniejszych filmów w historii kina – dzieło, które do dziś zachwyca hipnotyczną atmosferą, wizjonerskimi obrazami i niezwykłym językiem filmowym. Inspirowany „Drakulą” Brama Stokera, „Nosferatu” to nie tylko historia o wampirze, lecz także mroczna opowieść o ludzkim lęku, obsesji i śmierci. Film, który zapoczątkował artystyczną tradycję kina grozy, powróci na ekran w nowym, współczesnym wymiarze.
Festiwal Cinematika od lat przywraca do życia perły kina niemego, prezentując je w świeżych, autorskich interpretacjach muzycznych. Spotkanie filmu i muzyki wykonywanej na żywo staje się tu niepowtarzalnym doświadczeniem artystycznym – intensywnym, emocjonalnym i nieprzewidywalnym. Tym razem legendarne dzieło Murnaua zyska premierową ścieżkę dźwiękową, którą na żywo wykonają trzej wybitni muzycy:
Mikołaj Trzaska – saksofonista, klarnecista i kompozytor z Gdańska, współtwórca polskiej sceny jassowej, autor muzyki filmowej (m.in. do filmów Wojciecha Smarzowskiego), współpracownik światowych ikon awangardy, takich jak Peter Brötzmann czy Ken Vandermark.
Olo Walicki – kontrabasista i kompozytor, łączący jazz, muzykę współczesną i teatralną. Jego styl łączy precyzję z emocjonalną głębią. Autor muzyki do licznych spektakli i filmów.
Krzysztof Hadrych – gitarzysta młodego pokolenia, reprezentant nowej sceny improwizującej. Absolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku i Rytmisk Musikkonservatorium w Kopenhadze. Członek zespołów Tomasz Chyła Quintet, Artificialice, BJKT; tworzy również muzykę elektroniczną pod pseudonimem kadrych.
Ich wspólna, autorska kompozycja stanie się muzycznym dialogiem z obrazem Murnaua – improwizowaną podróżą przez mrok, napięcie i ciszę, w której rodzi się prawdziwa groza.